Najnowsze wpisy, strona 80


wrz 05 2017

Najlepsze biurowce wyróżniają ekskluzywne...


Komentarze: 0

Atrakcyjność warszawskich biurowców podnoszą lokowane w nich luksusowe restauracje i kluby    

Dobry adres, ciekawe rozwiązania architektoniczne, techniczne, czy ekologiczne w biurowcu to za mało by obiekt był konkurencyjny na dzisiejszym rynku. Firmy nie przyciągną najlepszych pracowników, jeśli młodzi ludzie w miejscu pracy nie będą mogli czuć się tak dobrze, jak w domu i nie będą chcieli chętnie w nim pozostawać także poza godzinami pracy. Dlatego, obok parametrów technicznych i oferowanych udogodnień ważna jest realna funkcjonalność budynków, w tym również tzw. czynniki miękkie.    

 

Najemcy oczekują w obrębie obiektu rozwiniętej oferty gastronomicznej i usługowej, a także sportowo-rekreacyjnej. Chętniej decydują się na wynajem w budynkach, w których można dobrze zjeść, spotkać się, czy zrelaksować. Najlepiej też, jeśli pracownicy mogą na terenie kompleksu załatwić drobne sprawy i zrobić podstawowe zakupy.   

  

Biurowiec miejscem spotkań

 

Odpowiednio zaprojektowany obiekt musi stwarzać dobre warunki do spotkań, nie tylko biznesowych, ale także tych odbywających się w mniej oficjalnej atmosferze. Stąd deweloperzy chętnie lokują teraz w biurowcach dobre kluby fitness i ekskluzywne lokale gastronomiczne, które niejednokrotnie stają się wizytówkami budynków. Obok stref konferencyjnych i przestrzeni coworkingowych, w prestiżowych obiektach biurowych coraz liczniej aranżowane są wysokiej klasy restauracje, renomowane kawiarnie i siłownie, a nawet luksusowe night kluby.   

 

O rosnącej roli gastronomii w kompleksach biurowych mówi Hubert Biarda, Senior Leasing Consultant w firmie doradczej Walter Herz. - Właściciele restauracji, kawiarni i klubów to grupa najemców, która coraz mocniej zaznacza swoją obecność w segmencie biurowym. Gastronomia ma już znaczący udział w generowaniu popytu na powierzchnię na rynku warszawskim – informuje Hubert Biarda.

 

Restauracja w biurowcu wyzwaniem aranżacyjnym

- Po operatorach fitness, którzy dziś już standardowo lokują kolejne kluby w budynkach biurowych, przyszedł czas na ekskluzywne lokale gastronomiczne. Teraz wyraźnie widać znacznie większe niż kilka lat temu zainteresowanie właścicieli renomowanych placówek gastronomicznych lokalizacjami w biurowcach. Atrakcyjne obiekty w lokalizacjach high-streetowych zapewniają stałą ilość klientów wewnątrz samego budynku, a także dużą liczbę gości z zewnątrz – wyjaśnia przedstawiciel Walter Herz.    

 

Hubert Biarda przyznaje jednak, że zaaranżowanie restauracji, czy klubu w biurowcu jest dużym wyzwaniem, przede wszystkim technicznym. – W przypadku gastronomii wymagane jest zapewnienie odpowiedniej ilości nawiewanego i wywiewanego powietrza, doprowadzenia do lokalu określonego zasilania, zapewniającego możliwość podłączenia specjalistycznych urządzeń, których montaż wymaga także często przewiertów przez strop. Istotna jest również uprzednia kontrola możliwości uzyskania zgody na sprzedaż alkoholu, czy dokonanie wcześniejszej analizy pod kątem odbioru przez Sanepid – wymienia ekspert Walter Herz.

 

Zaznacza, że nie we wszystkich budynkach możliwe jest przygotowanie odpowiedniej powierzchni pod gastronomię, a cały proces aranżacji wymaga dużego zaangażowania i współpracy z różnymi specjalistami.    

 

Lunch z widokiem miasta z lotu ptaka

 

Specjalista zauważa, że branża gastronomiczna wykazuje duże zainteresowanie, nie tylko lokalami usytuowanymi na parterze, ale również powierzchniami położonymi na najwyższych piętrach w budynkach z uwagi na panoramiczne widoki, jakie zapewniają.   

 

Doradca Walter Herz wspomina pierwszy w Polsce roof-top bar - The View z tarasem widokowym i panoramą 360 stopni na odkrytym dachu położonym na wysokości 122 metrów, który został otwarty w warszawskim budynku Spektrum Tower. – Doradzaliśmy przy wynajmie powierzchni pod ten jeden z najpopularniejszych dziś w Warszawie klubów, który usytuowany jest na dwóch poziomach na powierzchni około 1000 mkw. Projekt wymagał rozwiązania wielu technicznych łamigłówek i zdobycia licznych pozwoleń, zważywszy na to, że wcześniej była tam płyta lądowiska– mówi Hubert Biarda.

 

Także lokale certyfikowane przez Michelina

 

Przykładem udanej symbiozy budynku biurowego z luksusową gastronomią zdaniem specjalisty jest także restauracja Fat Buddha Restaurant and Lounge, mieszcząca się w zabytkowej kamienicy biurowej przy ulicy Mazowieckiej2/4w Warszawie. – To kolejna spektakularna realizacja, w przypadku której mieliśmy okazję zarządzać kompleksowym procesem wdrożenia. Aranżacja dwupoziomowej restauracji, zajmującej powierzchnię około 800 mkw., wymagała sprawnego planowania, przygotowania i koordynacji prac wielu podwykonawców– tłumaczy przedstawiciel Walter Herz.


Wśród ciekawych przykładów mariażu gastronomii i segmentu nieruchomości biurowych w Warszawie Hubert Biarda wymienia m.in.: The Place Food&Events, STIXX Bar & Grill i Wabu Sushi Bar & Japanese Tapas w Warsaw Spire, Der Elephant w biurowcu przy Placu Bankowym, posiadająca gwiazdkę Michelina Senses Restaurant w budynku Senator i Halę Koszyki.

 

 

Autor: Walter Herz

dompress : :
sie 22 2017

Łódź depcze po piętach Katowicom i Poznaniowi...


Komentarze: 0

W Łodzi powstaje kilka razy więcej powierzchni biurowej niż na nieco większych rynkach - katowickim i poznańskim, a strukturalna rewitalizacja miasta przyciąga kolejnych inwestorów

Obok Krakowa i Trójmiasta aglomeracja łódzka jest obecnie regionalnym liderem, jeśli chodzi o planowany jeszcze w tym roku wzrost podaży i rozbudowę w segmencie biurowym.

Realizowane i planowane łódzkie inwestycje wykreują zupełnie nową przestrzeń publiczną przede wszystkim w obszarze dwóch największych arterii miasta - Alei Piłsudskiego i Rydza-Śmigłego oraz w rejonie najnowocześniejszego obecnie w Polsce dworca Łódź Fabryczna i elektrowni EC1, gdzie realizowany jest projekt Nowe Centrum Łodzi.

Jak obliczają analitycy Walter Herz, w połowie tego roku zasób nowoczesnej powierzchni biurowej w Łodzi sięgnął niemal 400 tys. mkw. W pierwszym półroczu do użytku weszło około 34 tys. mkw. biur, a do końca roku wolumen nowej podaży zostanie co najmniej podwojony, szacują specjaliści. Tym samym, przyrost zasobów biurowych będzie o połowę większy niż w zeszłym roku (36 tys. mkw.). 

Rekordowa ilość biur w budowie

Z danych Walter Herz wynika, że na rynku łódzkim w budowie znajduje się 155 tys. mkw. powierzchni biurowej, co jest wyjątkowym wynikiem, nie notowanym nigdy wcześniej.  Doradcy podkreślają, że poprawa wizerunku miasta, dzięki przebudowie infrastrukturalnej i duży potencjał ludzki jakim dysponuje, a także położenie aglomeracji w odległości 130 km od Warszawy przyciąga do Łodzi biznes.   

Największymi, nowymi projektami biurowymi są m.in. Ogrodowa Office, Przystanek mBank, czy Symetris Business Park. A inwestycje oparte na rewitalizacji istniejącej, często zabytkowej tkanki miejskiej, prowadzone obecnie w Łodzi, należą do największych w Europie. W ramach realizowanego programu Nowe Centrum Łodzi został przebudowany już dworzec Łódź Fabryczna i zrewitalizowana elektrownia EC1, położona w jego sąsiedztwie.

Dzięki temu powstała nowoczesna przestrzeń miejska, w którą wpisuje się oddany niedawno  kompleks Nowa Fabryczna i budowany od kilku miesięcy projekt Brama Miasta. Pierwszy budynek powstający w ramach tej inwestycji z ponad 27 tys. mkw. powierzchni biurowej ma zostać oddany do użytkowania w drugim kwartale 2019 roku.

Łódź z nowym centrum biznesowym i kulturalnym

Nowe Centrum Łodzi zaoferuje atrakcyjną i w pełni funkcjonalną przestrzeń biznesowo-rozrywkową, licznie odwiedzaną przez turystów, dzięki poprawie dostępności komunikacyjnej poprzez wprowadzenie linii kolejowej oraz dworca pod ziemię. Szczególnie, że planowana jest jeszcze budowa tunelu, który połączyć ma Łódź Fabryczną z Kaliską i uruchomienie nowych połączeń szybką koleją z Wrocławiem, Poznaniem, a także Berlinem, Wiedniem i Amsterdamem.

Na terenie NCŁ znajdą się nie tylko biurowce, ale i restauracje, kawiarnie, placówki handlowo-usługowe oraz  obiekty kulturalne i rozrywkowe. Rewitalizacja obejmie budynki mieszkalne i komercyjne, infrastrukturę rekreacyjną i kulturalną oraz komunikacyjną, w tym podłączenia do autostrad i dróg szybkiego ruchu oraz utworzenie wewnętrznej obwodnicy śródmieścia oraz budowę mieszkań.

Walka o organizację EXPO 2022

Wykorzystanie zabytkowej zabudowy z przełomu XIX i XX wieku oraz zmiana funkcji terenów poprzemysłowych i kolejowych ma doprowadzić do wykreowania w Łodzi wyjątkowego systemu przestrzeni miejskiej. Podstawą programu jest osiem projektów związanych z rewitalizacją obszarową, finansowanych m.in. ze środków UE, która obejmie także teren śródmiejski o powierzchni 100 ha, gdzie powstaje Nowe Centrum Łodzi. To właśnie na jego obszarze miałoby odbywać się Expo 2022, o którego organizację miasto rywalizuje z Buenos Aires i Minneapolis.

Charakterystyczny dla łódzkiego rynku biurowego jest spory udział projektów postindustrialnych, które dostosowane zostały do obowiązujących obecnie standardów.  Kolejne inwestycje oparte na rewitalizacji historycznych obiektówsą już realizowane i zapowiadane.

Monopolis i OFF Piotrkowska na zabytkowej bazie

Jednym z takich projektów jest Monopolis, który ma powstać w zabytkowych budynkach pofabrycznych Polmosu. W kompleksie zlokalizowanym u zbiegu alei Piłsudskiego i ulicy Kopcińskiego znajdzie się ponad 23 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni biurowej, usytuowanej w głównym gmachu dawnej rozlewni wódki i dwóch nowych budynkach.

Na terenie obiektu będą także restauracje, kawiarnie, placówki usługowe i muzeum poświęcone historii Monopolu Wódczanego, galeria sztuki, teatr, SPA z basenem i przedszkole. Rozpoczęcie realizacji inwestycji ma nastąpić jeszcze w tym roku, a cały projekt będzie gotowy w 2020 roku.

Oparta na zabytkowej zabudowie jest też OFF Piotrkowska Center. W rozbudowywanym kompleksie przy ulicy Piotrkowskiej dwa nowe biurowce wkomponowane zostaną w architekturę przemysłową starej fabryki bawełny.

Największy odsetek wynajętej powierzchni w budowie i najniższy współczynnik pustostanów w kraju

Zainteresowanie powierzchnią biurową w Łodzi jest ogromne. Nowa podaż jest szybko wchłaniana przez rynek. Popyt na powierzchnię biurową na rynku łódzkim wykazuje tendencję wzrostową od czterech lat. Rok 2016 zamknął się rekordowym wolumenem transakcji najmu na poziomie prawie 68 tys. mkw. powierzchni. W pierwszych sześciu miesiącach tego roku popyt na biura w Łodzi sięgnął prawie 30 tys. mkw., podają analitycy Walter Herz.

Dominującą część transakcji stanowią nowe umowy, najczęściej typu pre-let. Według analizy specjalistów, większość popytu generują firmy z sektora nowoczesnych usług dla biznesu. W minionym roku reprezentujące branżę Fujitsu Technology Solutions i Ericsson podpisały jedne z największych umów na wynajem powierzchni biurowej na rynku łódzkim, które przekraczały 5 tys. mkw.

Dzięki ogromnemu zainteresowaniu ze strony inwestorów od końca ubiegłego roku Łódź jest miastem z  najniższym współczynnikiem niewynajętej powierzchni biurowej w kraju, który według obliczeń Walter Herz, kształtuje się na poziomie 5,9 proc. Ponadto, aglomeracja może pochwalić się najwyższym w Polsce odsetkiem wynajętej powierzchni w budowie.

 

Autor: Walter Herz

dompress : :
sie 17 2017

Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji wybrała...


Komentarze: 0

 Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji wybrała na nową siedzibę kompleks biurowy West Station zrealizowany przez HB Reavis przy Dworcu Zachodnim w Warszawie.

W transakcji doradzała fundacji firma Walter Herz.

Nowe biuro FRSE zajmuje około 3500 mkw. powierzchni na dwóch kondygnacjach budynku West Station I. Fundacja przeprowadziła się tu pod koniec czerwca br., konsolidując tym samym wszystkie oddziały edukacyjne i zarządcze w jednym miejscu.

– West Station przyciągnęło nas świetną lokalizacją i łatwym dostępem do komunikacji publicznej. Dysponujemy tu nowoczesną i elastyczną powierzchnią biurową, która sprzyja jeszcze efektywniejszej współpracy pomiędzy naszymi departamentami. Jako instytucja publiczna doceniliśmy również profil inwestorów kompleksu, którego współudziałowcem, obok doświadczonego dewelopera, jest spółka należąca do Skarbu Państwa – komentuje Paweł Poszytek, dyrektor generalny Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji.

– Jesteśmy dumni, że nowoczesna instytucja publiczna, jaką jest FRSE, doceniła biura zorientowane na pracowników, które stworzyliśmy w West Station. Nasze budynki to znakomity wybór dla organizacji, które potrzebują siedziby dobrze skomunikowanej z centrum i innymi dzielnicami Warszawy. Jakość tego miejsca potwierdza zainteresowanie ze strony najemców – pierwszy ukończony budynek West Station jest już w całości wynajęty. To bez wątpienia wizytówka tej szybko rozwijającej się części stolicy – mówi Karol Wyka, dyrektor ds. wynajmu w HB Reavis Poland.

– W kontekście dużej podaży powierzchni biurowej w Warszawie oraz różnorodnych pakietów zachęt oferowanych przez inwestorów, najemcy stają przed trudnym wyborem spośród dużej liczby propozycji i czynników związanych z poszczególnymi ofertami. Rolą doradców jest przekazanie rzetelnych informacji o wszystkich dostępnych opcjach rynkowych, rekomendacja najlepszego rozwiązania, które najlepiej wspiera strategiczne założenia klienta. W celu wyselekcjonowania najlepszej oferty przeanalizowaliśmy wiele możliwości zwracając szczególną uwagę przy wyborze biura dla FRSE m.in. na kwestię komfortu pracy oraz bezpieczeństwa. Kolejna transakcja z udziałem instytucji państwowej oraz prowadzone przez nas obecnie projekty mogą być potwierdzeniem kompetencji naszych doradców w tym zakresie – informuje Bartłomiej Zagrodnik, prezes zarządu Walter Herz.

Fundacja Rozwoju Systemu Edukacji zarządza inicjatywami, które dają możliwość zdobycia podstawowej i specjalistycznej wiedzy z różnych dziedzin w sposób formalny i akademicki oraz praktyczny. Instytucja funkcjonuje od 1993 roku i jest jedyną w Polsce organizacją z tak dużym doświadczeniem w zarządzaniu kilkunastoma edukacyjnymi programami europejskimi. FRSE zyskała funkcję Narodowej Agencji Programu Erasmus+ na lata 2014-2020. Fundacja realizuje europejskie inicjatywy informacyjno-edukacyjne i wspiera współpracę z krajami Wschodu, jest także operatorem Funduszu Stypendialnego i Szkoleniowego działającego w ramach EOG i organizatorem wielu wydarzeń o charakterze edukacyjnym.

West Station to wspólna inwestycja HB Reavis, PKP S.A. oraz Xcity Investment zlokalizowana przy Alejach Jerozolimskich. W jej skład wchodzi nowy budynek dworca kolejowego Warszawa Zachodnia oraz dwa czternastokondygnacyjne budynki biurowe. Budowa drugiego z nich zakończy się w III kwartale 2017 roku. Całość inwestycji oferuje
68 000 mkw. powierzchni do wynajęcia. Projekt posiada certyfikat ekologiczny BREEAM Interim na poziomie „Excellent”.

dompress : :
sie 10 2017

Nokia-Iris Telecommunication wybrała Łódź...


Komentarze: 0

 Grupa Nokia, która rozwija struktury korporacyjne w Polsce, zdecydowała się ulokować w Łodzi siedzibę swojej nowej spółki Iris Telecommunication Poland.  W procesie poszukiwania i wynajmu powierzchni najemcy doradzała firma Walter Herz, wynajmującego reprezentowała NAI Estate Fellows.

 

Z początkiem sierpnia br. firma Iris Telecommunication Poland rozpoczęła działalność operacyjną w położonym przy ulicy Sienkiewicza w centrum Łodzi biurowcu Orion Business Tower, który wybrała na swoją siedzibę. Zakres działania spółki obejmuje projektowanie i budowę sieci światłowodowych w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa w trzynastu obszarach centralnej Polski, realizowanych przez firmę Nokia we współpracy z funduszem Infracapital.  

W ciągu najbliższego roku spółka planuje zatrudnić Łodzi około 250 osób. Inwestor poszukuje głównie specjalistów w dziedzinie zarządzania projektami, m.in. budowlanymi, a także osób z kompetencjami w zakresie projektowania i budowy sieci światłowodowych.

Specjaliści z Walter Herz zauważają, że Łódź jest rynkiem, który teraz wyraźnie przyspieszył swój rozwój. - Nokia to kolejna, globalna firma, która w ostatnim czasie wybrała tą lokalizację. Dzięki wzrostowi tempa realizacji inwestycji, zarówno na rynku komercyjnym, jak i mieszkaniowym oraz dużemu zainteresowaniu wynajmem powierzchni ze strony największych, światowych graczy aglomeracja łódzka zaczyna wyrastać na jeden z najbardziej liczących się rynków regionalnych w kraju. W segmencie biurowym Łódź staje się konkurencyjna nawet dla takich lokalizacji jak Wrocław, czy Kraków - informuje Walter Herz.

Przedstawiciel firmy NAI Estate Fellows, która podczas transakcji reprezentowała właściciela Orion Business Tower, potwierdza że Nokia doceniła potencjał inwestycyjny, jakim dysponuje aglomeracja. Inwestor poszukiwał w Łodzi powierzchni biurowej w centralnej lokalizacji, w budynku, którego położenie gwarantowałoby najlepszy dojazd zarówno samochodem, jak i środkami komunikacji miejskiej. Jednym z najważniejszych walorów obiektu okazały się wdrożone w nim rozwiązania IT oraz bardzo szybkie dostosowanie powierzchni do potrzeb najemcy, co m.in. przesądziło o jego wyborze - przyznaje ekspert NAI Estate Fellows. Wspomina również, że w obiekcie w ostatnim czasie została przeprowadzona kompleksowa modernizacja klimatyzacji oraz powierzchni wspólnych.     

W Polsce Nokia działa od 25 lat, dostarczając klientom najnowsze technologie i profesjonalne usługi dla sieci mobilnych i stałych, w tym dostępu szerokopasmowego, sieci bezpieczeństwa publicznego oraz systemy komunikacji kolejowej, jak również produkty wspomagające ochronę zdrowia.

Nokia jest największym inwestorem w obszarze ICT w Polsce a polski oddział firmy należy do najbardziej dynamicznych w Europie i zatrudnia obecnie około 5400 pracowników. Tu tworzone są najnowsze technologie, jak LTE, 5G, czy Small Cells. Większość pracowników - blisko 4000 osób - zatrudnionych jest w obszarze R&D, w centrach badawczo-rozwojowych we Wrocławiu, Bydgoszczy i Krakowie, gdzie powstają najnowsze rozwiązania dla mobilnych sieci telekomunikacyjnych oraz dla sektora publicznego. Z kolei Globalne Centra Usług Nokia w Warszawie i Bydgoszczy obsługują klientów firmy na całym świecie.

 

Autor: Walter Herz 

dompress : :
lip 14 2017

W sektor BPO inwestują Amerykanie


Komentarze: 0

Sektor nowoczesnych usług dla biznesu kolejny rok notuje wzrost, jakiego inne gałęzie polskiej gospodarki mogą mu tylko pozazdrościć. Motorem napędowym branży są inwestycje zagraniczne, realizowane w naszym kraju głównie przez firmy z USA.

W ciągu 12 miesięcy, od kwietnia 2016 roku w naszym kraju otwarte zostały 92 centra usług. Wśród nowych placówek zdecydowanie najwięcej jest inwestycji z USA. Amerykanie otworzyli w tym czasie 21 centrów, a firmy polskie zajmujące pod tym względem drugą pozycję stworzyły 16 placówek. Jak czytamy w najnowszym raporcie ABSL, w analizowanym okresie widoczny był także napływ inwestycji z Wielkiej Brytanii (8 centrów), Niemiec i Szwecji (po 7 nowych centrów) i Szwajcarii (5). Swoją obecność w sektorze umocnili również inwestorzy z Ukrainy i państw azjatyckich, wymieniają autorzy raportu.

Wśród placówek zagranicznych dominują centra amerykańskie

Amerykanie zajmują wiodącą pozycję pod względem liczebności placówek zagranicznych w naszym kraju. Wśród 748 centrów prowadzonych przez inwestorów z zagranicy 237 należy do firm amerykańskich. Więcej jest tylko centrów polskich (330), a na trzeciej pozycji w strukturze centrów pod względem pochodzenia inwestycji plasuje się grupa podmiotów, których firmy macierzyste mają siedziby w krajach nordyckich (109).

- W sektorze nowoczesnych usług dla biznesu dane wskazują wciąż, że największy odsetek nowych centrów operacyjnych otwierają firmy zza Atlantyku, warto jednak podkreślić fakt, że to inwestorzy europejscy, w tym głównie z Niemiec i krajów skandynawskich wyraźnie zwiększyli swoją aktywność i są stałym gościem w Centrach Obsługi Inwestora w polskich miastach – wyjaśnia Wiktor Doktór, prezes fundacji Pro Progressio, zajmującej się rozwojem i promocją branży outsourcingowej w Polsce. - Należy się spodziewać, że to właśnie Europa, a nie USA w kolejnych latach będą kluczowym graczem na rynku BPO, SSC, GBC czy CoE. W obszarze ITO możemy się spodziewać rosnącej roli inwestorów z Ukrainy – przewiduje Wiktor Doktór. 

Jeśli idzie o zatrudnienie, także najwyższy udział mają obecnie centra z USA, w których pracuje co trzecia osoba zatrudniona w branży w naszym kraju. Firmy polskie odpowiadają za jedną piątą zatrudnienia w sektorze, a centra z krajów nordyckich za 10 proc.  

Amerykanie zatrudniają w Warszawie co drugą osobę pracującą w sektorze

Jak zauważają specjaliści Walter Herz, centra amerykańskie największy wkład w zatrudnienie mają w Warszawie. Pracuje w nich niemal połowa osób zatrudnionych w sektorze usług dla biznesu w aglomeracji. Eksperci zaznaczają, że firmy z USA są głównym pracodawcą w segmencie BPO/SSC w pięciu z siedmiu głównych ośrodków usług biznesowych w Polsce. Poza Warszawą, także w Krakowie, Trójmieście, Poznaniu i we Wrocławiu. Jedynie w Aglomeracji Katowickiej i w Łodzi na pierwsze miejsce przebijają się firmy rodzime.  

Według ostatnich danych ABSL, firmy zagraniczne prowadzą w naszym kraju łącznie prawie 70 proc. wszystkich jednostek BPO/SSC, które skupiają ponad 80 proc. ogółu pracowników sektorowych.

Doradcy Walter Herz zwracają uwagę na średni wzrost zatrudnienia w zagranicznych centrach BPO/SSC, który sięga w Polsce aż 19 proc. rocznie. Jak informują specjaliści, w okresie od I kw. 2016 do I kw. 2017 roku firmy z zagranicy stworzyły trzy na cztery nowe miejsca pracy w sektorze. Podają, że w zagranicznych centrach w całym kraju pracuje niemal 200 tys. osób, a w placówkach prowadzonych przez polskie firmy niespełna 50 tys. Eksperci przytaczają szacunkowe dane, które wskazują na 220 tys. osób, które mają być zatrudnione w centrach zagranicznych w Polsce w 2018 roku.   

24 tys. nowych miejsc pracy wygenerowanych przez inwestorów zagranicznych 

W działających u nas centrach usługi świadczone są głównie na rzecz Niemiec, Wielkiej Brytanii i USA. Poza tym, także dla klientów z Francji, Polski, Szwajcarii i Holandii. Połowa z firm sektorowych ma zasięg globalny i pracuje na rzecz podmiotów z wielu części świata.

Obecnie w naszym kraju prowadzi centra 524 firmy z zagranicy, wśród nich jest 80 inwestorów z listy Fortune Global 500 (2016), którzy generują ponad jedną czwartą zatrudnienia w sektorze.

Bilans 12 miesięcy analizowanych przez ABSL to 76 nowych centrów usług dla biznesu otwartych w Polsce przez zagraniczne firmy i 24 tys. stworzonych miejsc pracy. Podczas, gdy polskie firmy zainicjowały 16 nowych centrów, w których zatrudnienie znalazło 8 tys. osób.

Największe centra zatrudniają ponad 4 tys. osób

Eksperci Walter Herz wskazują, że liczne firmy, które prowadzą działalność w Polsce decydują się na dalszą ekspansję, otwierając placówki w kolejnych miastach, dzięki czemu powstało kilkanaście nowych centrów. W tej grupie inwestorów wymieniają firmy Credit Suisse, GFT i Luxoft, które otworzyły centra w Warszawie, arvato Polska i Groupon, które postawiły na Katowice, nową jednostkę Transcom WorldWide w Białymstoku, placówkę Diebold Nixdorf w Szczecinie, czy centra Atos, JCommerce i PwC w Opolu.  

Do firm, które zainwestowały w polski sektor BPO/SSC najwięcej należą IBM, Capgemini, Credit Suisse, Atos, Nokia i Citibank. Każda z nich zatrudnia ponad 4 tys. osób. Wśród polskich liderów branży specjaliści Walter Herz wyliczają m.in. Comarch, Asseco i Grupa OEX.

Przewaga konkurencyjna Polski w regionie

Z danych zawartych w analizie ABSL jasno wynika, że to głównie dzięki inwestycjom zagranicznym sektor nowoczesnych usług dla biznesu wyrasta w Polsce na jedną z najsilniejszych dyscyplin gospodarczych. Atutem naszego kraju jest bardzo korzystny alians dostępnych zasobów kadrowych, optymalnych kosztów i umiarkowanego ryzyka związanego z prowadzeniem działalności w naszym regionie. Nie bez znaczenia jest też fakt, że Polska oferuje możliwość realizacji inwestycji w wielu aglomeracjach miejskich, które dysponują odpowiednim zapleczem.

Poza tym, inwestorzy mogą liczyć u nas na szeroki wachlarz instrumentów wsparcia sektora. Firmy mogą skorzystać z bezpośrednich dotacji budżetowych na nową inwestycję i/lub utworzenie nowych miejsc pracy, ulg podatkowych w Specjalnych Strefach Ekonomicznych, w tym zwolnienia z podatku CIT, dofinansowania w ramach wsparcia inwestycji w infrastrukturę B+R przedsiębiorstw, a także ulgi podatkowej na działalność B+R i zwolnienia z podatku od nieruchomości, wymieniają specjaliści Walter Herz.  

 

Autor: Walter Herz 

dompress : :