Najnowsze wpisy, strona 38


wrz 14 2020 EQ2 na półmetku budowy
Komentarze: 0

W budynku biurowym EQ2, realizowanym przez Grupę Waryński w Warszawie u zbiegu ulicy Wschowskiej z Ordona, rozpoczęły się już prace związane z wykończeniem wnętrz części wspólnych. Ku końcowi zmierza również montaż szklanej elewacji.   

Budowa inwestycji idzie zgodnie z przyjętym harmonogramem. Generalny wykonawca zakończył już roboty konstrukcyjne i żelbetowe, a także prace związane z pokryciem dachu budynku. W biurowcu instalowana jest teraz infrastruktura sanitarna i elektryczna. Szybko posuwa się montaż szklano-aluminiowej fasady EQ2 – zaawansowanie sięga 70 proc. Niedawno rozpoczęto również prace związane z wykończeniem wnętrz obiektu.  

- Wchodzimy właśnie w drugą połowę budowy naszego nowego projektu biurowego. Kolejne etapy prac budowlanych zamykane są w planowanych terminach. Wkrótce zakończy się montaż fasady biurowca. Mam nadzieję, że równie sprawnie przeprowadzona zostanie faza związana z wykończeniem budynku i w myśl założeń, w pierwszych miesiącach przyszłego roku do EQ2zaczną wprowadzać się pierwsi najemcy – mówi Bogdan Borkowski, prezes zarządu Waryński S.A. Grupa Holdingowa.   

Ośmiokondygnacyjny, kameralny biurowiec EQ2  powstaje w sąsiedztwie biurowca EQlibrium, przekazanego  najemcom w 2017 roku. Architekci z pracowni OPEN Architekci zaprojektowali budynek w taki sposób, aby stanowił domknięcie pierzei ulicy Juliana Konstantego Ordona, która po rozbudowie okolicznej infrastruktury stać się ma jedną z głównych osi komunikacyjnych Odolan. Inwestycja usytuowana jest w pobliżu alei Jerozolimskich, alei Prymasa Tysiąclecia, ulicy Kasprzaka, a także niedaleko warszawskiego Dworca Zachodniego, który po przebudowie będzie jednym z największych węzłów komunikacyjnych w aglomeracji warszawskiej.  

Prestiżowy biurowiec z dwupoziomowym parkingiem podziemnym oferuje ponad 4 300 mkw. powierzchni użytkowej klasy A. - Na każdej z kondygnacji EQ2 znajduje się około 370 mkw. powierzchni biurowej do zaaranżowania według indywidualnych wymagań najemców. Na parterze dostępna jest także przestrzeń o charakterze usługowo-handlowym o metrażu 186 mkw. z dużymi przeszklonymi witrynami z ekspozycją na ulicę Ordona. Wejście na powierzchnię zlokalizowano, podobnie jak wejście główne do EQ2 i wjazd do garażu, od strony ulicy Wschowskiej – informuje Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner/CEO w firmie Walter Herz, która jest wiodącym  agentem komercjalizacji inwestycji.

Ekskluzywny charakter projektu Grupy Waryński podkreśli obszerny, zielony taras, który usytuowany będzie na dachu budynku. W bezpośrednim otoczeniu EQ2 od strony ulicy Ordona zaprojektowano również strefę z zielenią odpowiednio dobraną pod kątem uli miejskich. Ule zagoszczą na ukwieconej części zielonego tarasu. Dodatkowo relaksowi sprzyjać będą okoliczne, atrakcyjne tereny rekreacyjne.

W zieleni zatopione zostanie nie tylko otoczenie budynku, ale i wnętrza biurowca. Deweloper realizuje bowiem swoje projekty w myśl koncepcji zrównoważonego rozwoju. Dba zarówno o bezpieczeństwo, jak i samopoczucie osób pracujących w budynku. W sąsiedztwie biurowca znajdziemy liczne sklepy, kawiarnie i restauracje, a także siłownię i klub fitness Zdrofit. Barw otoczeniu nada także kamienica usytuowana tuż obok EQ2, która już niedługo stanie się zewnętrzną galerią sztuki. Dodatkowym atutem biurowca jest również zastosowanie w budynku ekologicznych rozwiązań sprzyjających ochronie środowiska, co zostanie potwierdzone certyfikatem BREEAM na poziomie Very Good.    

  

wrz 07 2020 Rynek pracownika czy rynek pracodawcy? Nowe...
Komentarze: 0

Autor: Magdalena Zagrodnik, Business Partner w Walter Herz

 

W związku z pandemią dużo zaczęło się mówić, że to koniec rynku pracownika. Niektórzy pracodawcy odczuli ulgę i celowo przekazywali takie informacje, żeby „zmotywować” pracowników do działania. Pojawiło się wiele publikacji o rynku pracodawcy, a jednocześnie mogliśmy obserwować przekazy o nowych zwolnieniach, co podsycało strach i budziło obawy wśród ludzi. Zagłębiając się jednak w ten temat, okazuje się, że to kwestia znacznie bardziej złożona. Nie można jednoznacznie twierdzić, że nadszedł czas sprzyjający wyłącznie pracodawcom. Pojawia się dużo nowych pytań i niewiadomych.

Czarne i białe

Przyglądając się uważnie kryzysowi i związanym z nim zwolnieniom można wskazać wiele argumentów przemawiających za tym, że trudno ogólnie myśleć o rynku pracy, jak o rynku pracodawcy. W kryzysie szczególnie wyraźnie ujawniły się mocne i słabe strony pracowników oraz różnice pomiędzy pracownikami najlepszymi i ocenianymi jako przeciętni. Nie każdy pracownik w kryzysie jest zagrożony. Najlepsi ludzie zostali w firmach i nadal walczą o siebie i pracodawcę. Dzięki ich ciężkiej pracy firmy wychodzą z kryzysu, a ich pewność siebie i pozycja umacnia się. Czy w takim razie ta grupa ludzi nadal należy do rynku pracownika? Z pewnością po kryzysie będą mogli negocjować nowe warunki pracy z pracodawcami, jeśli kondycja firmy będzie dobra. Na rynku pracy są widoczne awanse, więc pod tym względem nic się nie zmieniło. Najlepsze osoby pomimo kryzysu są stale doceniane.

COVID spowodował, że wiele osób straciło jednak pracę, ale też często był jedynie pretekstem do zwolnienia mniej rokujących pracowników. Firmy zwolniły pracowników, którzy np. od dawna nie realizowali celów biznesowych, ale byli nadal w organizacji ze względu na chęć utrzymania dobrej atmosfery w zespole. Czy pracownicy z oceną poniżej przeciętnej, którzy znów trafili na rynek pracy, wskoczyli na rynek pracodawcy?

Wyniki pracuj.pl pokazują, że wiele zwolnionych osób jest skłonnych przebranżowić się lub przyjąć pracę poniżej kwalifikacji, a nawet obniżyć swoje oczekiwania finansowe, by zdobyć zatrudnienie. Możemy tu mówić o jeszcze większej dysproporcji, jaka ujawnia się pomiędzy najlepszymi fachowcami i osobami ze znacznie niższymi kompetencjami i możliwościami.

Trzecia grupa to taka, gdzie na rynek pracy trafiły całe działy w tym świetni eksperci ponieważ kryzys spowodował, że przedsiębiorstwa zamykały oddziały bądź likwidowały całe działy.

Rodzi się pytanie, w jaki sposób zweryfikować kandydatów do pracy, którzy wrócili na rynek pracy? Którą grupę reprezentują?

Przede wszystkim należy jeszcze mocniej postawić na profesjonalny, wieloetapowy proces rekrutacyjny, podczas którego rekruterzy będą bardzo mocno weryfikować potencjał pracowników. Sprawdzać referencje i powody rozstania z poprzednim pracodawcą, robić Assessment Center i zadania, podczas których będą mogli ocenić kompetencje w praktyce, ale również weryfikować kandydatów pod kątem dopasowania do organizacji. To, że ktoś nie sprawdził się w innej firmie nie oznacza przecież, że w nowej organizacji będzie podobnie.  Od rekrutacji zależy bardzo wiele, jeżeli błędy zostaną popełnione już na stracie potem trudno je będzie naprawić.

Uwypuklone dysproporcje pocovidowe  

Kolejna, jaskrawa dysproporcja, jaką możemy dostrzec w obecnej sytuacji dotyczy płci, ale i osób z dziećmi, czy bezdzietnych. Podczas lockdown-u to jednak kobiety w większości pracowały w domu, jednocześnie opiekując się dziećmi. Ich produktywność zawodowa była więc mniejsza w porównaniu z mężczyznami, którzy w tym czasie mogli pracować dłużej i cały swój czas poświęcać firmie. Niezależnie od kompetencji zawodowych obu stron, mężczyźni mogli być oceniani wyżej ze względu na lepsze efekty pracy. Kobiety, które dzieliły swój czas na opiekę nad dziećmi i pracę mogą teraz na tym samym stanowisku zarabiać znacznie mniej niż mężczyźni. Powstaje więc pytanie, czy jest to sprawiedliwe?

Z perspektywy praw człowieka i kobiet, nie do końca. Natomiast z drugiej strony nie ma powodu, aby pracodawca miał za to w pełni odpowiadać. Pracodawca nie może przecież wnikać w życie prywatne pracownika, bo to dane wrażliwe. Przełożony może jedynie oceniać kompetencje i efekty wykonywanej pracy. Porównując więc kilka osób na tym samym stanowisku, nie wchodząc w życie prywatne tych osób, ma prawo oceniać tych pracowników w różny sposób, proporcjonalny do ich wkładu pracy, liczby przepracowanych godzin oraz efektów i wyróżnić najlepszych w jego ocenie.

Wyjątkowość tej sytuacji sprawia, że opinie są niejednoznaczne. Nie wiadomo, czy Państwo powinno pomóc, czy pracodawca powinien przyjąć inne zasady na czas pandemii, czy np. pracownicy powinni przeorganizować swój czas pracy dzieląc go efektywniej na dom i prywatne obowiązki.

W atmosferze COVID-u jeszcze większego znaczenia nabrały również kwestie dotyczące umów. W ostatnim czasie częściej traciły pracę osoby zatrudnione na czas określony czy będące na umowach cywilno-prawnych. Dlatego teraz umowa o pracę będzie jeszcze bardziej pożądana przez pracowników, bo daje większe poczucie bezpieczeństwa.  

Wirus dokonał wyraźnego podziału także, jeśli chodzi o rynek pracy w poszczególnych branżach. Możemy obserwować dziś branże, które mają się świetnie, gdzie jest jeszcze większe zapotrzebowanie na pracowników. To m.in. sektor IT i szeroko rozumianych nowoczesnych technologii, a także branża logistyczna, magazynowa i budowlana, czy segment związany z energią odnawialną. Widoczne jest również większe zapotrzebowanie na specjalistów świadczących usługi doradcze dotyczące usprawniania procesów. Firmy potrzebują bowiem analiz, by móc zoptymalizować i przystosować sposób działania do nowych warunków.  

Przez COVID najbardziej ucierpiały z kolei firmy związane z różnego rodzaju usługami, czy branża produkcyjna, gdzie wdrażana jest automatyzacja i robotyzacja. Pracę straciło również wielu handlowców, działy rekrutacyjne i HR, czy szeroko rozumiany marketing.

Niepewność po obu stronach  

Według badań pracuj.pl około 77 proc. pracowników nadal chętnie zmieniłoby firmę, gdyby otrzymało lepszą ofertę finansową, a 44-60 proc. osób obawia się obniżki warunków bądź utraty obecnej pracy. Z jednej strony widoczny jest więc duży niepokój pracowników, a z drugiej przesłanki do tego, że pracodawcy mogą mieć podstawy do obaw i poczucie braku stabilizacji przy tak dużej ilości pracowników, którzy pójdą za lepiej płatną pracą. Jak zatem połączyć interesy obu stron? Budować bezpieczne środowisko pracy i poczucie przynależności zespołu do marki? Czy sposobem na zwiększenie motywacji pracownika jest podwyżka?

To z jednej strony najszybsze rozwiązanie i zawsze pożądane przez pracowników, ale nie do końca skuteczne, a na pewno nie w dłużej perspektywie. Obecnie również w wielu przypadkach niemożliwe ze względu na duże spowolnienie gospodarki przy jednoczesnych wyższych kosztach utrzymania przedsiębiorstw. Wiele firm po prostu nie stać na podwyżki. Proces natomiast jest bardzo złożony. Przedsiębiorcy powinni postawić na świadome zarządzanie swoją organizacją, usprawnianie procesów, edukację kadry managerskiej, a także opartą na analizie rekrutację pracowników. Tak by do firmy nie trafiały osoby przypadkowe, ale takie które będą świetnie pasowały i współpracowały z resztą zespołu.

Dopasowanie do organizacji będzie bardzo mocno wpływało na motywację i chęć rozwoju w konkretnej firmie. Dbanie o zespół, szacunek do ludzi, wywiązywanie się z obietnic, ale przede wszystkim szczere i dojrzałe rozmowy oraz włączanie pracowników do podejmowania firmowych decyzji czy realizacji wspólnych projektów da im poczucie sprawczości, a co za tym idzie będzie motywowało do pracy w takim zespole.

Pracownicy natomiast, zamiast od razu uciekać do innej firmy w momencie napotkanej trudności czy niezadowolenia z roli bądź wynagrodzenia,  powinni zaufać obecnemu pracodawcy i dać szansę obu stronom na przeanalizowanie swojej pracy i obecnej pozycji oraz znaleźć wspólne rozwiązania, które będą satysfakcjonujące dla obu stron. Bo często nie dostrzegamy możliwości, jakie mamy w obecnej organizacji.

W kryzysie każdy potrzebuje wsparcia, docenienia, czy pochwały. Ta zasada dotyczy również managerów. Pracownicy chcą być docenieni, oczekują szacunku, ale czy pamiętają o tym, by doceniać swoich szefów? Czy potrafią podziękować za poświęcenie i wsparcie?

To nasz wspólny czas

To jest czas, żeby obie strony myślały podobnymi kategoriami. Obie strony pomyślały o drugim człowieku, szanowały się wzajemnie, rozumiały i doceniały swoją, ciężką pracę. To właśnie teraz, zarówno pracodawcy, jak i pracownicy powinni wyciągnąć ręce na pokład i pokazać, że stanowią jedną drużynę. Tylko wspólnie można stworzyć najlepsze inicjatywy, wielkie projekty i odbudować gospodarkę tak, aby nam wszystkim lepiej się żyło, pracowało z uśmiechem i w spełnieniu zawodowym. 

 

 

Magdalena Zagrodnik jest odpowiedzialna za rekrutacje, zarządzanie zasobami ludzkimi, Employer Branding i szeroko rozumiane działania marketingowe w firmie doradczej Walter Herz. Wspiera biznes łącząc cele firmy z relacjami międzyludzkimi.

o Walter Herz

Walter Herz jest wiodącym na rynku, polskim podmiotem prowadzącym działalność w sektorze nieruchomości komercyjnych na terenie kraju. Od 8 lat firma świadczy kompleksowe i strategiczne usługi doradcze w całej Polsce. Eksperci Walter Herz doradzają inwestorom, właścicielom nieruchomości i najemcom. Firma zapewnia pełną obsługę, zarówno firmom z sektora prywatnego, jak i publicznego. Doradcy Walter Herz wspierają klientów w poszukiwaniu i wynajmie powierzchni biurowych oraz świadczą usługi doradcze przy realizacji projektów inwestycyjnych w sektorze komercyjnym i hotelowym.

Firma ma siedzibę w Warszawie oraz odziały regionalne w Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Łodzi. Walter Herz jest twórcą Akademii Najemcy, pierwszego w Polsce projektu, który wspiera i edukuje najemców powierzchni komercyjnych z całej Polski. Prowadzi szkolenia stacjonarne w największych miastach w kraju. W trosce o najwyższy poziom etyczny świadczonych usług wprowadziła Kodeks Dobrych Praktyk. 

 

sie 24 2020 Nieruchomości komercyjnych w Polsce poszukują...
Komentarze: 0

Autor: Bartłomiej Zagrodnik, Managing Partner/CEO w Walter Herz

Pierwsze półrocze tego roku zapisało się absolutnie rekordowym wynikiem w historii polskiego rynku inwestycyjnego w segmencie magazynowym. Dla sektora biurowego było to natomiast drugie najlepsze co do wartości transakcji sześć miesięcy w historii. Pomimo zawirowań spowodowanych przez COVID-19, całkowita wartość wolumenu transakcyjnego w sektorze nieruchomości komercyjnych w Polsce w pierwszej połowie bieżącego roku była nawet wyższa od świetnego rezultatu uzyskanego w tym samym czasie w 2019 roku. 

W pierwszych sześciu miesiącach roku finalizowane były wyjątkowo duże transakcje. Jedną z nich była sprzedaż większościowego pakietu akcji GTC z aktywami zlokalizowanymi w całej Polsce. Ich kupno od Lonestar przez spółkę Optima stanowiło aż 15 proc. całkowitego wolumenu transakcyjnego odnotowanego w pierwszej połowie br. w Europie Środkowo-Wschodniej. Nasz kraj jest liderem na rynku inwestycyjnym w regionie. Do umocnienia tej pozycji przyczynią się z pewnością także planowane inwestycje Microsoftu i Google, które zrewolucjonizują nasz rynek cyfryzacji i pozwolą ugruntować Polsce pozycję partnera strategicznego na obszarze CEE.   

Do największych umów podpisanych w pierwszym półroczu 2020 roku w sektorze biurowym należała m.in. sprzedaż przez Skanska krakowskiego High Five 4&5 do Credit Suisse, warszawskiego budynku Wola Center przez LC Corp do Hines, czy krakowskiego kompleksu Equal Business Park przez Cavatinę do Apollo Rida. Na wynik odnotowany przez segment biurowy znaczący wpływ miała też wspomniana transakcja zakupu większości udziałów w GTC przez węgierski Optimum Ventures Private Equity Fund, gdzie portfel obejmował budynki biurowe i centra handlowe. Ponadto, CPI Property Group sfinalizowała 5 nowych akwizycji. Do portfolio Grupy trafiły biurowce: Green Corner A, Equator II, Equator I, Moniuszki 1A i przeszło 50 proc. udziałów w biurowcu Chałubińskiego 8.

Powrót do negocjacji

Powtórzenie rekordowego wyniku osiągniętego na rynku inwestycyjnym w Polsce w ubiegłym roku będzie zależało od wielu czynników. Niemniej, nie jest to niemożliwe. Spowolnienie covidowe wyhamowało negocjacje w drugim kwartale br., czego konsekwencje będą na pewno widoczne w drugiej połowie roku. Obecnie obserwujemy jednak wznowienie aktywności ze strony inwestorów, co przekłada się na rosnącą ilość inicjowanych procesów transakcyjnych, których finalizacja będzie możliwa jeszcze w tym roku, jeśli jesienią nie pojawią się nowe restrykcje związane z wirusem. To także warunek powrotu do negocjacji transakcji, które zostały odłożone w czasie.   

Tymczasem w biznesie widoczne są pozytywne nastroje. Polska przyciąga nowych inwestorów. Połowa wolumenu transakcji sfinalizowanych w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku przypada bowiem na nowych graczy, którzy wcześniej nie inwestowali w naszym kraju. Kapitał napływa do nas zarówno z takich krajów jak Czechy, Francja, czy Węgry, jak i z odległych zakątków świata, m.in. z Libanu, Singapuru, czy Republiki Południowej Afryki. 

Sektor magazynowy skupia uwagę inwestorów 

W centrum uwagi inwestorów są wciąż przede wszystkim biura, ale wynik odnotowany w sektorze nieruchomości logistycznych świadczy o tym, że zainteresowanie światowych graczy przenosi się teraz również na te klasę aktywów. Nie jest to z resztą zaskoczeniem, bowiem zjawisko to obserwowaliśmy już w ostatnim czasie, a pandemia tylko go spotęgowała. Rosnące zainteresowanie magazynami wiąże się z niebywale szybkim wzrostem udziału sektora e-commerce w handlu detalicznym oraz dążeniem producentów do skrócenia łańcuchów dostaw. W kolejnych miesiącach spodziewać można się dalszego wzrostu ilości transakcji związanych z tym segmentem.  

Na wyjątkowo wysoki wynik, będący udziałem sektora magazynowego w wolumenie transakcyjnym w pierwszych 6 miesiącach br., złożyły się duże transakcje portfelowe, przejęcia korporacyjne oraz objęcia udziałów w platformach inwestycyjnych, jak na przykład zbycie przez Goodman do GLP nieruchomości zlokalizowanych w regionie CEE i przeniesienie udziałów w platformie European Logistics Investments zarządzanej przez Griffin od Redefine Properties do Madison International Realty. 

Sfinalizowane zostały również transakcje zakupu 40 obiektów magazynowych, z czego największymi była sprzedaż portfolio pięciu nieruchomości Panattoni do Savills Investment Management, parków dystrybucyjnych Hines do CGL oraz zbycie obiektów zarządzanych przez Apollo do GIC. A także sprzedaż Parku Mszczonów należącego do P3 do Elite Partners Capital, jak również kupno przez Polish Logistics LLP, platformę inwestycyjną powołaną przez REINO Capital, IO AM i Grupę Grosvenor centrum logistycznego Logistic City Piotrków Trybunalski. 

Trudniej o finansowanie

Efektem wybicia się handlu e-commerce w ostatnich miesiącach jest też wzmożone zainteresowanie gruntami pod inwestycje logistyczne. Ziemi pod projekty biurowe poszukują też deweloperzy dysponujący nadwyżkami finansowymi. Mimo, że obecnie banki selektywnie podchodzą do finansowania realizacji inwestycji na rynku nieruchomości komercyjnych. O ile na projekty magazynowe i biurowe kredyty są przyznawane, centra handlowe i hotele praktycznie zostały wykluczone z finasowania. Banki wymagają również wyższego wkładu własnego, na poziomie 40 proc., a także przednajmu przekraczającego nawet 50 proc. 

Finansowanie bankowe w najbliższych kilku kwartałach będzie kluczowe i zdefiniuje nam rynek deweloperski, w tym podaż. Mniejsza skłonność banków do finasowania przełożyć się może na wolniejszy wzrost zasobów biurowych, w rezultacie czego poziom pustostanów powinien utrzymywać się na obecnym poziomie lub zmniejszać.

W najbliższych miesiącach bardzo prawdopodobny jest wzrost liczby zawieranych transakcji typu sale and leaseback, które mogą być ratunkiem dla podmiotów znajdujących się w trudniej sytuacji. Na rynku widoczne jest też większe zainteresowanie transakcjami, w których nabywany jest określony udział w spółce celowej lub sprzedający zapewnia finansowanie typu Vendor Financing. 

dompress : :
sie 18 2020 Centrum Królewska z odnowionym certyfikatem...
Komentarze: 0

Kompleks Centrum Królewska, położony w ścisłym centrum Warszawy, przy skrzyżowaniu ulicy Marszałkowskiej z Królewską uzyskał ponownie certyfikację potwierdzającą, że spełnia wymagające wytyczne dotyczące powierzchni biurowych. A tym samym, zapewnia zrównoważone środowisko pracy w najwyższym standardzie. 

Zaprojektowany w pracowni APA Kuryłowicz & Associates, biurowiec jest jednym z najbardziej reprezentacyjnych obiektów w mieście. Budynek o charakterystycznej fasadzie, przypominającej zwiniętą kartkę papieru załamaną pod kątem prostym powstał w 2002 roku, a w roku 2018 przeszedł gruntowną modernizację, która objęła także zmianę pokrycia elewacji. Zaawansowane rozwiązania technologiczne, które zostały w nim zastosowane pozwalają zagwarantować najemcom najwyższy komfort użytkowania.      

Budynek biurowy Centrum Królewska utrzymał certyfikat BREEAM In-Use Estate z oceną Very Good w kategorii Building Management za zarządzanie oraz Asset Performance za walory konstrukcyjne i wykonanie obiektu. Certyfikacja potwierdza wdrożenie w biurowcu najnowszych rozwiązań w zakresie zarządzania nieruchomością oraz aranżacji, co składa się na jego wyjątkowy charakter.   

- Zastosowanie w budynku nowoczesnych rozwiązań technicznych pozwala zaoferować najemcom wysoki standard obsługi, jak i zoptymalizować koszty utrzymania. Konstrukcja biurowca daje możliwość elastycznej adaptacji przestrzeni, a wprowadzone procedury związane z zarządzaniem usprawniają pracę jego użytkownikom. Rozbudowana infrastruktura rowerowa, jaka została stworzona na terenie obiektu służy natomiast popularyzacji przyjaznych środowisku dojazdów do pracy - komentuje Monika Gałat -Nipochorska, wiceprezes zarządu Rezydent S.A.  

W celu usprawnienia komunikacji w Centrum Królewska wydzielony został między innymi parking dla rowerów oraz przygotowane zostały szatnie dla rowerzystów. Na trzypoziomowym parkingu podziemnym z bezobsługowym wjazdem, który zapewnia ponad 100 miejsc postojowych, powstały także stanowiska do ładowania aut elektrycznych.   

Czternastokondygnacyjny biurowiec z 11 tys. mkw. powierzchni najmu klasy A oferuje m.in. takie rozwiązania jak: BMS, CCTV, AC, SSWN, systemy ochrony przeciwpożarowej HVAC i UPS. Wyposażony jest także w agregat prądotwórczy. A wykorzystywane w budynku systemy bezpieczeństwa spełniają wymagania najbardziej wymagających instytucji, jak fundusze inwestycyjne czy ambasady.

Jednym z największych atutów kompleksu Centrum Królewska jest również jego położenie naprzeciwko Ogrodu Saskiego, w pobliżu warszawskiej Starówki i otoczeniu różnego rodzaju użytecznych punktów handlowo-usługowych i placówek gastronomicznych.  

Wyłącznym agentem, odpowiedzialnym za komercjalizację biurowca jest firma doradcza Walter Herz.

 

o Walter Herz

Walter Herz jest wiodącym na rynku, polskim podmiotem prowadzącym działalność w sektorze nieruchomości komercyjnych na terenie kraju. Od 8 lat firma świadczy kompleksowe i strategiczne usługi doradcze w całej Polsce. Eksperci Walter Herz doradzają inwestorom, właścicielom nieruchomości i najemcom. Firma zapewnia pełną obsługę, zarówno firmom z sektora prywatnego, jak i publicznego. Doradcy Walter Herz wspierają klientów w poszukiwaniu i wynajmie powierzchni biurowych oraz świadczą usługi doradcze przy realizacji projektów inwestycyjnych w sektorze komercyjnym i hotelowym. 

Firma ma siedzibę w Warszawie oraz odziały regionalne w Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Łodzi. Walter Herz jest twórcą Akademii Najemcy, pierwszego w Polsce projektu, który wspiera i edukuje najemców powierzchni komercyjnych z całej Polski. Prowadzi szkolenia stacjonarne w największych miastach w kraju. W trosce o najwyższy poziom etyczny świadczonych usług wprowadziła Kodeks Dobrych Praktyk.  

sie 10 2020 Trójmiasto idzie po milion
Komentarze: 0

Konsekwentnie rozbudowujący się rynek biurowy w Trójmieście może pochwalić się dziś najniższym poziomem pustostanów w kraju, podaje firma doradcza Walter Herz 

Po zakończeniu budowy prowadzonych w Trójmieście inwestycji zasoby biurowe aglomeracji przekroczą 1 mln mkw. powierzchni. Rynek trójmiejski, który jest jednym z najszybciej rozwijających się ośrodków regionalnych w Polsce, dysponuje dziś zapleczem liczącym prawie 870 tys. mkw. powierzchni biurowych. Bardzo nowoczesnym zapleczem, bo większość biur w Trójmieście powstała zaledwie kilka lat temu.  

- Od ponad roku ilość niewynajętej powierzchni biurowej na rynku trójmiejskim utrzymuje się na najniższym poziomie w kraju, nie przekraczając 6 proc. Świadczy to dużym potencjale tej lokalizacji, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę dynamikę rozwoju tego rynku w ostatnim czasie. W realizacji i przygotowaniu do budowy jest w Trójmieście kilkanaście inwestycji biurowych, które w ciągu najbliższych 36 miesięcy przyniosą prawie 150 tys. mkw. nowoczesnej powierzchni – mówi Mateusz Strzelecki, Partner w Walter Herz. 

Do największych, ukończonych w tym roku w Trójmieście projektów należą m.in. dwa gdańskie biurowce, które dostarczyły po 25 tys. mkw. biur: tj. budynek Olivia Prime B w kompleksie Olivia Business Center i biurowiec Wave firmy Skanska. 

Inwestycje na terenach postoczniowych

Najwięcej trójmiejskich inwestycji biurowych powstaje przy jednej z głównych arterii komunikacyjnych Gdańska, al. Grunwaldzkiej oraz w centralnej części miasta na terenie tzw. Młodego Miasta. Na tym obszarze Cavatina realizuje obecnie pierwszy etap kompleksu biurowego Palio Office Park, a firma Inopa biurowiec C300. 

Na postoczniowych terenach Młodego Miasta w Gdańsku, tuż przy Europejskim Centrum Solidarności i historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej na starcie budowy jest również wielofunkcyjna inwestycja DOKI. Projekt zakłada realizację dwóch budynków biurowych o łącznej powierzchni najmu 37 tys. mkw., a także ponad 1000 mieszkań i kilkudziesięciu lokali usługowych. W ramach przedsięwzięcia odrestaurowany zostanie także usytuowany w sercu nowej dzielnicy, zabytkowy budynek Montowni, w którym znajdą się lofty serwisowane, food hall oraz sale konferencyjne.

Na terenie gdańskiej Stoczni Cesarskiej remontowany jest też aktualnie zabytkowy budynek Dyrekcji, który przyjmie funkcję biurową, oferując 4 tys. mkw. powierzchni.  

Pierwsze w Polsce centrum biurowe na lotnisku 

Ponadto, przy ulicy Droszyńskiego w Gdańsku firma Torus prowadzi budowę biurowca Format o powierzchni 16 tys. mkw., który ma być gotowy w drugim kwartale przyszłego roku. W tym samym czasie inwestor planuje również oddanie budynku biurowego z 7,3 tys. mkw. powierzchni najmu, który powstaje w drugim etapie  inwestycji Officyna usytuowanej przy alei Grunwaldzkiej.  

W drugim kwartale przyszłego roku ukończony ma być z kolei pierwszy z siedmiu biurowców, które stanąć mają na terenie Portu Lotniczego Gdańsk. Pod budynek Alpha, który dostarczy 8,5 tys. mkw. powierzchni biurowych, wmurowano niedawno kamień węgielny. Realizacja ta daje początek pierwszemu w Polsce centrum biurowemu, które zlokalizowane będzie na lotnisku. 

Powstała również koncepcja zagospodarowania terenów PKS przy ulicy 3 Maja w Gdańsku. W jego miejscu powstać miałby plac miejski z zielenią oraz nowym biurowcem i hotelem. A dworzec i perony autobusowe miałyby być przeniesione pod ziemię na poziom -1. 

W Gdyni, która skupia niespełna jedną piątą trójmiejskich zasobów biurowych, największym z realizowanych obecnie projektów jest natomiast kompleks biurowy 3T Office Park z około 38 tys. mkw. powierzchni, który położony jest przy ulicy Łużyckiej.

Popyt na trójmiejskie biura nie spada

Chłonność trójmiejskiego rynku biurowego w ostatnich trzech latach, jak oblicza Walter Herz, wynosiła średnio 100 tys. mkw. rocznie. W pierwszym półroczu tego roku ten poziom absorbcji został utrzymany. Do najemców trafiło w Trójmieście ponad 50 tys. mkw. powierzchni biurowej. 

- Najwięcej umów zawarły firmy z sektora transportowego i bankowego. Ponad milionowe Trójmiasto jest również wciąż atrakcyjne dla firm z segmentu nowoczesnych usług dla biznesu oraz nowych technologii. Inwestycje w infrastrukturę portową przyciągają też firmy związane z obrotem towarów drogą morską, wykorzystujące morski węzeł przeładunkowy – informuje Martyna Markiewicz, Senior Leading Negotiator, Regional Coordinator w Walter Herz.  – W związku z obecną sytuacją epidemiologiczną, poza nowymi transakcjami, w ostatnich tygodniach mieliśmy do czynienia także z dużą ilością renegocjacji umów najmu, które dobiegają końca. Sporo najemców zobligowanych dłuższymi kontraktami zgłaszało również chęć podnajmu części powierzchni. Jest to jednak tendencja zauważalna w całym kraju, nie tylko na rynku trójmiejskim – dodaje Martyna Markiewicz. 

 

o Walter Herz

Walter Herz jest wiodącym na rynku, polskim podmiotem prowadzącym działalność w sektorze nieruchomości komercyjnych na terenie kraju. Od 8 lat firma świadczy kompleksowe i strategiczne usługi doradcze w całej Polsce. Eksperci Walter Herz doradzają inwestorom, właścicielom nieruchomości i najemcom. Firma zapewnia pełną obsługę, zarówno firmom z sektora prywatnego, jak i publicznego. Doradcy Walter Herz wspierają klientów w poszukiwaniu i wynajmie powierzchni biurowych oraz świadczą usługi doradcze przy realizacji projektów inwestycyjnych w sektorze komercyjnym i hotelowym. 

Firma ma siedzibę w Warszawie oraz odziały regionalne w Krakowie, Wrocławiu, Trójmieście i Łodzi. Walter Herz jest twórcą Akademii Najemcy, pierwszego w Polsce projektu, który wspiera i edukuje najemców powierzchni komercyjnych z całej Polski. Prowadzi szkolenia stacjonarne w największych miastach w kraju. W trosce o najwyższy poziom etyczny świadczonych usług wprowadziła Kodeks Dobrych Praktyk.  

dompress : :