Najnowsze wpisy, strona 71


lut 04 2016 W Warszawie czeka na najemców 600 tys. m...
Komentarze: 0

 Chętnych na wynajem jednak nie brakuje. W 2015 roku w Warszawie wynajęte zostało niemal trzy razy więcej powierzchni biurowej niż oddano do użytku

 

W minionym roku na warszawskim rynku biurowym przybyło ponad 270 tys. m kw. nowoczesnej powierzchni. Oddane do użytkowania obiekty zlokalizowane są przeważnie poza centralnym obszarem biznesowym. Najwięcej powierzchni (34 tys. m kw.) dostarczył biurowiec Postępu 14 i Royal Wilanów (29,8 tys. m kw.).

 

W ubiegłym roku ukończony został również centralnie położony Spektrum Tower i  biurowiec Domaniewska Office Hub zlokalizowany na Mokotowie o powierzchni po ok. 27 tys. m kw. każdy, a także Multimedialny Dom Plusa (22,7 m kw.). W ostatnich miesiącach 2015 roku dobiegła też końca budowa Warsaw Spire C (20 tys. m kw.).  

 

Wśród pozostałych biurowców, oddanych w zeszłym roku w Warszawie znajdują się m.in.: Park Rozwoju (16,8 tys. m kw.), Pacific (17,6 tys. m kw.), Karolkowa Business Park (14,6 tys. m kw.) oraz X2 Boutique Office i Poleczki Business Park Lisbon na Ursynowie. W sumie w 2015 roku ukończonych zostało ponad 20 projektów biurowych.

 

W 2015 roku wynajęło się o ponad jedną trzecią więcej biur niż rok wcześniej

 

W minionym roku na stołecznym rynku wynajęło się ponad 800 m kw. powierzchni biurowej. To prawie trzy razy więcej niż oddano nowych biur. Łącznie w 2015 roku umowy najmu zostały podpisane na powierzchnię o ponad jedną trzecią większą niż w 2014 roku. Popyt na nowoczesne biura utrzymuje się w Warszawie od dawna na wysokim poziomie. Jednak, jak zwracają uwagę przedstawiciele Walter Herz, na najemców w stolicy czeka wciąż niemal 600 tys. m kw. biur, głównie w centrum miasta i na obrzeżach centrum.

 

Specjaliści zauważają, że taka ilość niewynajętych biur daje najemcom, wśród których w Warszawie dominują firmy świadczące różnego rodzaju usługi, dobrą pozycję negocjacyjną. Specjaliści są jednak spokojni o przyszłość warszawskiego rynku biurowego. Uważają, że popyt na biura utrzyma się w Warszawie na wysokim poziomie także w tym roku, a największym powodzeniem nadal będą się cieszyć biurowce zlokalizowane na terenie mokotowskiego zagłębia biurowego i nowe obiekty na bliskiej Woli.

 

Dalsza rozbudowa okolic ronda Daszyńskiego

Rok 2016, jak przewidują eksperci Walter Herz, ma przynieść warszawskiemu rynkowi znacznie więcej powierzchni biurowej niż poprzedni. Na terenie miasta powstaje około 700 tys. m kw. biur. Planowane jest oddanie ok. 30 budynków biurowych, m.in. zakończona zostanie budowa kompleksu Warsaw Spire z placem Europejskim i wieży biurowej Q22 przy al. Jana Pawła II.  

 

Wśród największych inwestycji, jakie są w budowie znajduje się także kompleks Generation Park firmy Skanska u zbiegu Prostej i Towarowej, w którym znajdzie się łącznie 84 tys. m kw. powierzchni, a jego najwyższy budynek będzie liczył 140 m (z iglicą 180). W sąsiedztwie ronda Daszyńskiego buduje także firma Karimpol. 195 metrowa wieża Skyliner będzie należała do najwyższych biurowców w mieście, ale nie przebije liczącej 220 m najwyższej w Warszawie - Warsaw Spire.

 

Nowe wieże biurowe

 

Wieże biurowe mają powstać także w miejscu planowanych do wyburzenia warszawskich budynków. Los hotelu  Mercure, w miejscu którego stanął budynek Q 22, podzielić ma wieżowiec Ilmet znajdujący się przy rondzie ONZ, który zastąpiony zostanie 188 metrowym biurowcem. Nowy obiekt zajmie też miejsce biurowca Kolmexu przy ulicy Grzybowskiej. Zniknąć ma również budynek Universalu znajdujący się za Rotundą u zbiegu alei Jerozolimskich i Marszałkowskiej. Firma Commerz Real wiosną tego roku rozpocznie tam budowę nowego obiektu, który dostarczyć ma 28 tys. m kw. nowoczesnej powierzchni. 

 

Doradcy Walter Herz przyznają, że ze względu na dużą podaż powierzchni biurowej stawki czynszowe w Warszawie uległy w ostatnich miesiącach niewielkiej korekcie. Ponadto zaznaczają, że czynsze efektywne mogą być nawet o 20 proc. niższe od stawek transakcyjnych, dzięki stosowanym przez właścicieli budynków pakietom zachęt.   

 

 

Autor: Walter Herz

dompress : :
sty 29 2016 Czy zabraknie biur dla centrów BPO/ SSC?
Komentarze: 0

Jeśli wysoki popyt na powierzchnię biurową w głównych ośrodkach outsourcingu w Polsce utrzyma się, może w nich wystąpić deficyt podaży   

Outsourcing wyrasta na jeden z najsilniejszych filarów polskiej gospodarki. Inwestorzy z sektora nowoczesnych usług dla biznesu i centra usług wspólnych stawiają głównie na aglomeracje pozawarszawskie. W miastach regionalnych firmy z tego sektora odpowiadają za wynajem około połowy powierzchni biurowej.  

W branży, która rośnie w tempie niemal 20 proc. rocznie, pracuje ponad 150 tys. osób, a szacunkowe dane mówią, że do 2020 roku sektor może zatrudniać ćwierć miliona osób. Według przeprowadzonych analiz zdecydowana większość firm z tego segmentu rynku planuje w najbliższych latach poszerzenie zespołu i zajmowanego zaplecza biurowego.  

Centra BPO i SSC rozwijają się przede wszystkim w Krakowie, Wrocławiu i Warszawie, a także w Trójmieście, Łodzi, aglomeracji katowickiej, Poznaniu, Bydgoszczy, Szczecinie i Lublinie. W tych miastach sektor odpowiada za wynajem znaczącej, a czasem przeważającej  ilości powierzchni biurowej, a w zlokalizowanych w nich centrach BPO / SSC pracuje 95 proc. osób zatrudnionych w branży.

Dzięki outsourcingowi rynek biurowy rozwija się także w mniejszych miastach, takich jak Rzeszów, w który uwierzyła firma Deloitte, Opole, Radom, Częstochowa, czy Piła. Uwagę inwestorów przyciąga również Olsztyn i Elbląg.

Za mało biur

Miniony rok zapisał się rekordowym wynikiem, jeśli chodzi o ilość wynajętej powierzchni biurowej w całym kraju. Duży zainteresowaniem cieszył się nie tylko stołeczny rynek biurowy, ale i rynki regionalne. Jak podają analitycy Walter Herz w 2015 roku w aglomeracjach poza Warszawą wynajęte zostało ponad 550 tys. m kw. biur. Już po pierwszych trzech kwartałach najemców znalazło więcej powierzchni niż w całym 2014 roku. Największym powodzeniem cieszyły się biura w Krakowie, Trójmieście i Wrocławiu, w którym firmy outsourcingowe wynajęły lwią część powierzchni biurowej, która została zakontraktowana.   

Kraków to największy ośrodek outsourcingu w Polsce. Powierzchnia biurowa jest w nim obecnie towarem niemal deficytowym. Na krakowskim rynku biurowym utrzymuje się najniższy współczynnik powierzchni niewynajętej w kraju (4 proc.). Jeśli tak duży popyt na biura utrzyma się, w tym roku w Krakowie może wystąpić deficyt podaży. Podobna sytuacja może mieć miejsce w Trójmieście i Łodzi. Specjaliści Walter Herz wskazują, że spowoduje to prawdopodobnie wzrost liczby transakcji przednajmu na powierzchnię biurową w obiektach z odleglejszym terminem oddania. 

Inwestorzy 

Swoje inwestycje w Polsce planują rozwijać m.in. firmy niemieckie. Wprawdzie Niemcy inwestują w Polsce głównie w przetwórstwo przemysłowe, ale coraz chętniej angażują też środki w przedsięwzięcia związane z nowoczesnymi usługami dla biznesu i ITO. Z danych Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIiIZ) wynika, że w tej dziedzinie działają w Polsce 44 firmy niemieckie, co daje im, ex aequo z Wielką Brytanią i Francją, drugie miejsce wśród inwestorów zagranicznych w tym segmencie rynku, za Stanami Zjednoczonymi.

Po przetwórstwie przemysłowym sektor finansowo-ubezpieczeniowy jest tym, w którym niemieckie firmy w Polsce według Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej (AHK Polska) najwięcej inwestują (26 proc. inwestycji). Nowe projekty lokują głównie we Wrocławiu, Warszawie, Poznaniu i Trójmieście, ale inwestują także w Łodzi, Opolu, Bydgoszczy, czy Elblągu, który wybrał Siemens.  

Czynniki geopolityczne sprawiają, że w ostatnich latach coraz więcej ukraińskich firm inwestuje kapitał w Polsce. Na Ukrainie dynamicznie rozwija się sektor usług IT, którego roczna wartość wynosi ponad 1 miliard USD, a eksport usług ICT sięga 5 miliardów USD i do 2020 roku ma szansę się potroić. Stąd skłonność do ekspansji na Europę Wschodnią i Centralną firm ukraińskich reprezentujących ten segment. Ukraińskie centra operacyjne funkcjonują już w Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Rzeszowie i Lublinie.

Amerykanie, którzy są głównymi, zagranicznymi inwestorami na naszym rynku outsourcingowym widzą ogromny potencjał w polskiej kadrze. Świadczyć mogą o tym choćby centra rozwojowe, które lokują w Polsce. Amazon zainwestował w Polsce ponad 2 mld zł nie tylko w centra logistyczne pod Wrocławiem i Poznaniem. Stworzył także w Gdańsku Centrum Rozwoju Technologii Amazon, które szybko się rozwija i realizuje istotne, globalne projekty.

Warszawskie Centrum Praskie Koneser wybrał zaś Google na siedzibę centrum przedsiębiorczości Campus Warsaw. To ośrodek, którego zadaniem jest integracja społeczności start-upowej z Europy Środkowo-Wschodniej i stworzenie przestrzeni do rozwoju dla firm technologicznych.

Ponad 500 centrów

Zagraniczni inwestorzy prowadzą w naszym kraju ponad 350 centrów usług wspólnych i ośrodków świadczących nowoczesne usługi dla biznesu. Spośród nich 70 firm znajduje się na liście 500 największych przedsiębiorstw na świecie Forbes'a. Prawie 200 kolejnych ośrodków to centra z kapitałem zagranicznym. Dominują wśród nich centra SSC i BPO. Jest też blisko 120 ośrodków badawczo-rozwojowych. Na czwartym miejscu plasują się usługi IT z niemal 80 ośrodkami ITO.

Przedmiotem outsourcingu są najczęściej usługi księgowe, obsługa klienta, usługi IT oraz obsługa finansowa, a w ostatnim czasie mocniej widoczne są usługi związane ze wsparciem sprzedaży. Z tych ostatnich najchętniej korzysta branża FMCG, elektro, finansowa, farmaceutyczna, telekomunikacyjna i touroperatorzy. Polski rynek outsourcingu to już nie tylko księgowość i call center, ale także usługi prawnicze, windykacyjne, czy zarządzanie budynkami i utrzymaniem floty.  

Zatrudnienie rośnie

Od początku 2012 roku do połowy 2014 roku zatrudnienie w outsourcingu wzrosło w Polsce o ponad połowę. W 2016 roku w branży ma zostać zatrudnionych kolejne 20 tys. osób, które w znacznej części wspierać będą nowe inwestycje sektorowe.

Najliczniej sektor reprezentuje Kraków, który w światowych rankingach plasowany jest jako najlepsza europejska lokalizacja dla branży. Zatrudnienie w sektorze sięga w nim prawie 38 tys. osób. W Warszawie w usługach outsourcingowych pracuje 27 tys. osób, a we Wrocławiu jest zatrudnionych niemal 24 tys. ludzi.  Za 4 lata centra outsourcingowe prowadzące działalność w Polsce mogą skupiać nawet 250 tys. osób.

dompress : :
sty 08 2016 Regionalne rynki biurowe wyprzedziły Warszawę...
Komentarze: 0

 2015 przejdzie do historii jako rok, w którym na polskim rynku biurowym wynajęta została rekordowa ilość powierzchni. Także, po raz pierwszy w historii obiekty biurowe zlokalizowane poza Warszawą cieszyły się większym zainteresowaniem inwestorów niż biurowce w stolicy  

 

W 2015 padnie rekord ilości wynajętej powierzchni biurowej. W całym kraju wynajęte zostało ok. 1,3 mln m kw. biur. Jak podają analitycy z Walter Herz, na rynki biurowe poza Warszawą przypada niewiele mniej niż połowa z wynajętej powierzchni. Już w ciągu trzech pierwszych kwartałów 2015 roku w miastach regionalnych wynajęło się łącznie więcej powierzchni biurowej niż w całym 2014 roku.

 

Dobra koniunktura panuje na wszystkich rynkach w kraju, ale największe wzięcie w regionach miały w tym roku biura w Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście. Strategicznym najemcą poza Warszawą są od lat firmy outsourcingowe. W 2015 roku sektor usług dla biznesu (BPO/SSC) wygenerował w aglomeracjach pozawarszawskich około połowy wolumenu najmu. We Wrocławiu, który jest trzecim rynkiem biurowym w kraju, firmy z tej branży podpisały umowy na 70 proc. z wynajętych biur.       

Tyle samo biur w budowie w Warszawie, ile poza stolicą

Duża chłonność rynku idzie w parze z aktywnością deweloperów. Specjaliści Walter Herz obliczają, że w 2015 roku krajowy rynek wzbogaci się o ponad 700 tys. m kw. nowoczesnej powierzchni biurowej. Do największych obiektów z oddanych do użytku, zlokalizowanych poza Warszawą należą m.in. poznański Business Garden, czy wrocławski projekt Dominikański. W 2015 roku ukończone zostały także m.in. Olivia Business Center w Gdańsku, Bonarka for Business E w Krakowie, A4 Business Park II w Katowicach i West Gate we Wrocławiu.      

Ilość powierzchni biurowej, która jest w budowie we wszystkich ośrodkach w kraju jest porównywalna z wartością tegorocznego wolumenu wynajmu. W przypadku realizacji budów proporcje rozkładają się mniej więcej równo po połowie, pomiędzy Warszawą, a rynkami regionalnymi liczonymi łącznie. W miastach regionalnych powstaje ponad 650 tys. m kw. biur, a najwięcej w Krakowie i Wrocławiu.   

Stawki stabilne

Mimo wyjątkowo dużej, nowej podaży stawki czynszowe pozostają stabilne, a poziom powierzchni niewynajętej w ciągu roku w wielu miastach nawet się obniżył. Najmniej, bo tylko ok. 4 proc. niewynajętej powierzchni jest w Krakowie, a najwięcej w Poznaniu - ponad 19 proc.

Ruchy cen dało się zauważyć tylko w Poznaniu, gdzie w połowie roku analitycy Walter Herz odnotowali nieznaczną korektę stawek. Specjaliści podkreślają, że bonusy, na jakie mogą liczyć najemcy ze strony deweloperów to raczej atrakcyjne pakiety zachęt, niż regularne obniżki czynszu. Stawki poza Warszawą, w zależności od miasta, kształtują się w przedziale od 11 euro / m kw. / m-c w (Lublin) do 14 euro / m kw. / m-c (Kraków, Wrocław, Poznań).

Inwestorzy wybrali miasta regionalne

Rekordy, jakie padały w poszczególnych miastach, jeśli chodzi o ilość wynajętej powierzchni biurowej to nie jedyny tegoroczny sukces rynków regionalnych. W tym roku przyciągnęły dużo większą uwagę międzynarodowego kapitału niż Warszawa. Po raz pierwszy w historii globalni inwestorzy dokonali w największych aglomeracjach w kraju większych zakupów niż w stolicy. Na Warszawę przypada tylko jedna czwarta wartości transakcji inwestycyjnych zawartych w 2015 roku na rynku biurowym w Polsce.

 

Powodem tak małego udziału Warszawy w wolumenie inwestycyjnym była słaba dostępność atrakcyjnych projektów biurowych, które byłyby wystawione na sprzedaż. W tej sytuacji inwestorzy zdecydowali się na zakup wysokiej jakości obiektów biurowych, zlokalizowanych w innych miastach. Analitycy Walter Herz zwracają uwagę, że zachętą do takiej decyzji były także wyższe stopy kapitalizacji, które notowane są poza Warszawą.  

- Biorąc pod uwagę finalizowane przed końcem roku transakcje bardzo możliwe jest także, że pobity zostanie również zeszłoroczny rekord inwestycyjny osiągnięty w regionach (440 mln euro) - podsumowują przedstawiciele Walter Herz. Informują, że najwyższa wartość transakcji zawartej poza Warszawą w 2015 roku opiewała na 160 mln euro i dotyczyła sprzedaży projektów firmy Skanska. Wśród obiektów, które zmieniły właścicieli wymieniają m.in. Kazimierz Office Center oraz Enterprise Park w Krakowie, Baltic Business Center w Gdyni, West House 1B we Wrocławiu, Green Horizon w Łodzi i Millenium Plaza w Katowicach.  

 

Autor: Walter Herz

dompress : :
gru 29 2015 Warszawskie giganty biurowe
Komentarze: 0

 W Warszawie powstają obiekty biurowe na niespotykaną dotąd skalę    

Do końca września bieżącego roku wynajęło się w Warszawie tyle powierzchni biurowej, ile w całym roku 2014. Zgodnie z szacunkami analityków z firmy doradczej Walter Herz, w 2015 roku w stolicy może zostać wynajęte ok. 800 tys. m kw. biur. Jak zauważają specjaliści, byłby to najlepszy wynik w historii warszawskiego rynku. Specjaliści przyznają, że skala zapotrzebowania na powierzchnię biurową w Warszawie zaskakuje samych deweloperów.

- W kompleksie Warsaw Spire, którego budowa zakończy się w pierwszej połowie przyszłego roku, zostało już wynajęte 75 proc. z ponad 100 tys. mkw. powierzchni. Po oddaniu przez HB Reavis biurowca Postępu 14 najemców miało już 60 proc. powierzchni. Biorąc pod uwagę rosnącą w szybkim tempie podaż na warszawskim rynku, to duży sukces tych obiektów - uważa Bartłomiej Zagrodnik, prezes zarządu firmy doradczej Walter Herz.   

Wieże przy rondzie Dmowskiego

Jak oblicza Walter Herz w tej chwili w Warszawie powstaje ponad 600 tys. m kw. powierzchni biurowej z terminem oddania do końca 2017 roku. Według szacunkowych danych, w 2016 roku wzrost podaży na stołecznym rynku biurowym może przekroczyć 400 tys. m kw.

Zachęceni dużą chłonnością rynku inwestorzy planują realizację kolejnych projektów. Są wśród nich różne realizacje, ale niektóre inwestycje swoją wielkością przyćmią nawet największe i najnowsze, warszawskie obiekty biurowe. W przyszłym roku firma Ghelamco zakończy budowę swojej flagowej inwestycji, wspomnianego kompleksu Warsaw Spire, który liczy 109 tys. mkw. powierzchni biurowej. Do użytku oddany zostanie też plac Europejski, ogólnodostępna przestrzeń miejska przylegająca do kompleksu. A już w styczniu 2016 roku deweloper planuje rozpoczęcie budowy kolejnego, podobnych rozmiarów projektu. W sąsiedztwie Warsaw Spire stanie, składający się z trzech budynków  kompleks biurowy Sienna Towers z funkcjami handlowymi, hotelowymi i konferencyjnymi.  

Firma Ghelamco z kolejową spółką Xcity planuje też realizację spektakularnego projektu obok dworca Warszawa Gdańska. Inwestycja ma zostać oddana do użytku w ciągu najbliższych kilku lat. Dzięki niej na warszawskim rynku przybędzie ponad 300 tys. m kw. nowoczesnej powierzchni.   

Kompleksy przy dworcach

Znaczący wpływ na rozwój warszawskiego rynku biurowego ma również działalność firmy HB Reavis. Deweloper realizuje teraz w Warszawie dwie inwestycje liczące w sumie ponad 120 tys. mkw., w tym kolejny etap inwestycji Gdański Business Center przy Dworcu Gdańskim. W planach ma kolejne projekty. W przyszłym roku spółka zamierza zakończyć budowę pierwszej fazy projektu West Station przy dworcu Warszawa Zachodnia, a kolejny etap inwestycji planuje zrealizować do 2018 roku. Obiekt dostarczy łącznie przeszło 63 tys. m kw. nowoczesnej powierzchni.

Wśród najbardziej spektakularnych obiektów, jakie mają powstać w Warszawie znajduje się również kompleks, który będzie zlokalizowany przy Chmielnej 73, u zbiegu Chmielnej z al. Jana Pawła II. - Istnieje szansa, że budynek, który powstanie w tej lokalizacji będzie najwyższy w Warszawie i zdeklasuje najwyższy obecnie Pałac Kultury i Nauki - zauważa Bartłomiej Zagrodnik. - Wiadomo, że ratusz wydał warunki zabudowy dla kaskadowo rosnącego wieżowca, który ma mieć wysokość 230 metrów, jeśli weźmiemy pod uwagę sam budynek. Licząc z iglicą, która może mieć nawet 80 metrów, wielkością może sięgać jednak aż 310 metrów. Wtedy byłby najwyższy w Warszawie. Obiekt ma mieć połączenie podziemne z Dworcem Centralnym. Dostarczy ok. 115 tys. m kw. powierzchni - podaje prezes Walter Herz.  

W pobliżu dworca swoją nową inwestycję planuje także firma BBI Development. Niedaleko Teatru Muzycznego Roma przy Nowogrodzkiej i hotelu Marriott ma stanąć Roma Tower o powierzchni użytkowej 55-60 tys. m kw. Inwestor oczekuje na objęcie rejonu, gdzie ma powstać biurowiec planem miejscowym, który pozwoliłby na rozszerzenie funkcji obiektu. 

Największy obiekt regionu CEE

Największym projektem, nie tylko w Warszawie, ale i w regionie Europy Środkowo - Wschodniej firmy Skanska Property Poland ma być Generation Park. To kolejny imponujących rozmiarów obiekt, który powstanie przy rondzie Daszyńskiego. W trzech budynkach znajdzie się ponad 80 tys. tys. m kw. powierzchni biurowej, certyfikowanej na poziomie LEED Platinum. - Dużym atutem dla najemców będzie z pewnością podziemne połączenie kompleksu ze stacją metra oraz sprzyjające aktywizacji lokalnej społeczności zagospodarowanie otoczenia budynków, które wejdą w skład kompleksu. Deweloper chce stworzyć obok biurowców, podobny do placu Europejskiego przy Warsaw Spire, dostępny dla wszystkich, zielony pasaż z kawiarniami, restauracjami i różnego rodzaju usługami - wymienia Bartłomiej Zagrodnik.

Najwyższy wieżowiec w Generation Park będzie miał wysokość 180 metrów, licząc z iglicą. Budowa kompleksu, który usytuowany jest w kwartale ulic Prostej, Towarowej, Łuckiej i Wroniej ma potrwać dwa lata. Modernistyczny w swojej estetyce obiekt, nawiązywał będzie do stylistyki budynków, które powstały już przy rondzie Dmowskiego.

Przy pobliskim skrzyżowaniu al. Jana Pawła II i ul. Grzybowskiej szklane tafle 155 metrowej wieży - Q22 - firmy Echo Investment odbijają już promienie słoneczne. Budowa biurowca dobiega końca, do użytku obiekt oddany zostanie w przyszłym roku. Wysokościowiec oferuje ponad 52 tys. m kw. powierzchni. Poza biurami znajduje się w nim także powierzchnia przeznaczona m.in. pod centrum konferencyjne, klub fitness i część restauracyjną.

Jak zauważają specjaliści Walter Herz, realizacja tego typu obiektów biurowych w dużym stopniu wpływa na wygląd  miasta, a szczególnie centralnej części Warszawy. Idzie za tym zmiana postrzegania lokalizacji przez światowych inwestorów.      

 

Autor: Walter Herz

 

dompress : :
gru 16 2015 Luksusowa nisza warszawskiego rynku biurowego...
Komentarze: 0

 Luksusowa nisza warszawskiego rynku biurowego

 

Biura w butikowych budynkach to oferta dla określonej grupy firm       

Doskonale zlokalizowane, kameralne biurowce i odrestaurowane kamienice, pełniące funkcję biurową nie rywalizują o najemców z dużymi, nowoczesnymi, warszawskimi obiektami typu Warsaw Spire, czy Q22. To alternatywny segment rynku biurowego, który kieruje swoją ofertę do pewnego rodzaju najemców.

W niedużych, zazwyczaj wybijających się formą architektoniczną i często wyróżniających bogatą historyczną przeszłością budynkach z dobrym serwisem, lokują się firmy, które zainteresowane są mniejszą, ale wysokiej klasy powierzchnią w bezkonkurencyjnej lokalizacji. Firmy, które mają świadomość, że wyjątkowy charakter miejsca i dobry, biznesowy adres pozytywnie wpłyną na budowany przez nie wizerunek i rozpoznawalność na rynku.     

Butikowa jakość

Butikowych biurowców nie ma w Warszawie wiele. Analizy wskazują, że tego typu budynków zlokalizowanych w centrum miasta jest ponad 70. Z uwagi na kameralny charakter, dostarczają niewielki odsetek powierzchni biurowej w skali warszawskiego rynku. Obowiązują w nich jednak często wyższe stawki czynszu niż w wysokościowcach, dostarczających powierzchnię biurową na kilkudziesięciu piętrach . Składa się na to prestiżowa lokalizacja budynków i ich ekskluzywny charakter, a nierzadko także znaczenie związane z położeniem i historią obiektów. Do tej grupy biurowców należą zarówno zrewitalizowane kamienice i pałace oraz inne odrestaurowane obiekty, które powstały na wzór nieistniejących budynków, jak również kameralne, nowoczesne biurowce, wyróżniające się stylem, nad których przebudową czuwa zwykle miejski konserwator zabytków.  

Sztandarowymi przykładami odnowionych, warszawskich kamienic, w których oferowana jest powierzchnia biurowa jest Dom pod Gryfami i Dom Dochodowy o Trzech Frontach przy placu Trzech Krzyży. O udanej rekonstrukcji historycznej zabudowy możemy mówić też w przypadku np. budynku Le Palais Offices przy ulicy Próżnej, Pałacu Młodziejowskich przy Miodowej, czy budynku przy Placu Bankowym 1. W te samą biurową niszę wpisują się również obiekty o bardziej modernistycznych bryłach, jak choćby oddany niedawno Foksal City, Plac Zamkowy - Business with Heritage, czy budynek Chmielna 25.       

Atrakcyjny produkt inwestycyjny

Właściciele butikowych biurowców należących do warszawskiej czołówki nie mogą skarżyć się na brak zainteresowania tak ze strony najemców, jak i inwestorów, którzy na ogół nie zwlekają z decyzją o zakupie, kiedy tylko najlepiej zlokalizowane obiekty pojawiają się na rynku. Tego rodzaju budynki to pewny produkt inwestycyjny, bezpieczna lokata kapitału i pewność stabilnego dochodu.

Gwarantują dobrą rentowność, dzięki małej rotacji najemców i obowiązującym w nich stawkom czynszowym, które plasują się w najwyższym przedziale cenowym w Warszawie. Duża lojalność firm, które zwykle mocno identyfikują się z miejscem, nie tylko wpływa na niski poziom pustostanów w budynkach, ale także podnosi atrakcyjność obiektów w oczach potencjalnych najemców.

Walor prourbanistyczny  

Ze względu na duże zainteresowanie takimi projektami, specjaliści Walter Herz przewidują, że rynek inwestycji butikowych będzie się rozwijał. Ograniczenie jego wzrostu upatrują w słabej dostępności terenów inwestycyjnych w najlepszych rejonach Warszawy. Podkreślają jednocześnie, że rozwój tego segmentu jest istotny w kontekście tworzenia się nowej i odbudowy istniejącej tkanki miejskiej, co w konsekwencji wpływa na ewolucję urbanistyczną miasta.  

Inwestorzy, którzy podejmują się realizacji projektów biurowych w nielicznych, niezagospodarowanych dotąd, centralnych lokalizacjach w Warszawie, starają się zwykle zabudować przestrzeń w sposób odwzorowujący dawny porządek urbanistyczny.

Doradcy z firmy Walter Herz, których zadaniem jest komercjalizacja obiektu przyznają, że najemcy, którzy poszukują powierzchni biurowej w tego typu, kameralnych budynkach w najlepszych lokalizacjach liczą się z adekwatnymi do ich jakości i położenia stawkami czynszowymi. Jeśli jednak miejsce ma wyjątkowy klimat, wybierają je na swoją siedzibę.  

Oddziaływanie wizerunkowe

-Kiedy przeanalizujemy grupę najemców tego rodzaju budynków nie trudno będzie zrozumieć, dlaczego ważna jest dla nich atmosfera pracy. Są to najczęściej spółki z sektora usług biznesowych, firmy finansowe, ubezpieczeniowe, kancelarie prawne, firmy doradcze i marketingowe. Ich klienci oceniają biura w kontekście wizerunkowym. To powód, dla którego poszukują oryginalnych budynków, oferujących plastyczną przestrzeń do indywidualnej aranżacji, która zapewni odpowiednie warunki do prowadzenia rozmów - konkluduje Bartłomiej Zagrodnik z firmy doradczej Walter Herz.

Bartłomiej Zagrodnik podkreśla jednocześnie, że poza estetyką i aurą miejsca, kluczowym czynnikiem przy wyborze jest również lokalizacja, umożliwiająca sprawny dojazd do budynku różnymi środkami lokomocji.   

Luksus kosztuje 

Analitycy szacują, że zlokalizowane na terenie warszawskiego Śródmieścia butikowe budynki biurowe oferują ponad 250 tys. m kw. biur. Powierzchnia, jaką dysponują poszczególne obiekty jest różna, waha się od 500 m kw. do 15 tys. m kw.   

Koszt wynajmu metra kwadratowego w topowych, kameralnych obiektach jest o ok. 10 proc. wyższy niż w najlepszych, nowoczesnych obiektach biurowych. W centralnie usytuowanych kompleksach stawki wywoławcze kształtują się w przedziale od 22 do 24 euro/mkw./m-c, w najciekawszych butikowych budynkach wahają się od 23 do 28 euro/mkw./m-c.

 

Autor: Walter Herz

dompress : :